czwartek, 26 czerwca 2014

Skrzydełka / Wings

Witajcie!
Jak obiecałam ostatnio, kolczyki, które zostały podarowane w pudełku z poprzedniego posta. Jest to wzór Coriny Meyfeldt, który jakiś czas temu królował w grupie fejsbukowej. Chciałam zrobić "coś innego" niż do tej pory, więc postanowiłam go wypróbować. Nici Aida 20, drobne koraliki i piasek pustyni.


Trochę prześwietliłam to zdjęcie, żeby lepiej było widać wzór. To dlatego koraliki wydają się czarwonawe a nici spłowiałe. 

Urlop pomału dobiega końca więc powrócę na Wasze blogi, gdyż ostatnio tylko wpadałam, oglądałam i uciekałam do różnych obowiązków. 

Tym, którzy od jutra zaczynają wakacje życzę udanego wypoczynku, a wszystkim dobrej pogody, której w moim miejscu pobytu bardzo brakuje!

Hello! As I promised last time, today is time for earings, which I gave in box from last post. It's Corina Meyfeldt pattern, which was the most popular on facebook tatting group some time ago. I wanted to make something new so I decided to try it on. I used Aida 20 thread, little beads and "sand of the desert".
I overlighted this photo a bit to show the pattern better. That's why beads looks like it was red, and thread like pale. 

My holiday is comming to the and so I'll come back to your blogs, because last time I only looked on them very fast and run to my duty.

To those, who start summer holiday tomorrow I wish happy rest, and to all of you I wish good weather, which is missing in a place where I am! 
/in Poland we have two months summer break from tomorrow/

sobota, 21 czerwca 2014

Pudełeczka / Gift boxes

Witajcie!
Dziś coś nietypowego dla mnie czyli papier. Nie pociąga mnie scrapbooking, choć lubię oglądać prace innych, ale kiedy dotarłam do wzorów na prezentowe pudełeczka wiedziałam, że bardzo chcę takie zrobić. Wzory znalazłam na manualni.pl (klik). Zrobiłam 3 pudełka, ale pokażę na razie te dwa bo trzecie wymaga udoskonalenia ;-)
Pierwsze jest bardzo efektowne, ale przyznaję, że sporo z nim zachodu...



Drugie, w kształcie gwiazdki, też prezentuje się ciekawie choć jest "delikatniejsze", łatwiej się otwiera



Zdjęcia nie są szałowe, pewnie byłoby lepiej gdyby był większy kontrast pudełka i tła. Oba opakowania są z tego samego papieru wizytówkowego w kolorze ecru, który ma piękną fakturę. Trochę ciężko odrysować na nim wzór (odrysowywałam go przez szybę) ale teraz zdobyłam czarną kalkę więc powinno być łatwiej :-)
Gwiazdkowe pudełeczko poszło już w świat razem z prezentem, który pokażę następnym razem.

Jestem teraz na urlopie. Czas leci szybko ale tworzyć mi się jakoś nie chce. Dziś wyjeżdżam więc nie wiem kiedy uda mi się napisać następnego posta (choć liczę na to, że pojawi się niebawem). Trzymajcie się ciepło i do następnego razu! :*

Hello! Today I have something unusual - paper gift boxes. I'm not interested in scrapbooking but when I found this course on manualni.pl, I knew that I want to have some. I made 3 but third needs some lifting :)
First is very attractive but also laborious.
Second, star-shape box looks interesting but it's more delicate and open easly.
Photos aren't good, maybe because boxes and background have similar colors. Both boxes are made of the same ecru paper with beautiful facture. Star box was given with a gift, which I'll show next time.
I'm on holiday now. I don't make my craft, I'm not in a mood. Have a nice time!

poniedziałek, 16 czerwca 2014

Morskie opowieści cz.4 / Sea stories part 4

Witajcie! 
Dziś kolejna odsłona tej serii. Tym razem bransoletka frywolitkowa z koralikami, taka podwójna Lily :) kordonek Kaja i Muza, białe i czerwone koraliki. Brakuje tylko zawieszki z kotwicą, ale nie posiadam...



I znana już broszka Zuzia w specyficznej kolorystyce. Granatowa Kaja i sutasz jak widać. Broszka właściwie broszką dopiero się stanie gdyż nie miałam zapięcia (chyba czas na jakieś zamówienie...) ale nie chciałam czekać ;)


Pozdrawiam wszystkich! Oby pogoda Wam sprzyjała!

Hello! Today I have another part of my collection. Bracelet "double Lily" pattern is made of Kaja and Muza threads with white and red beads. Only anchor charm is missing but I don't have one...

The second thing is well-known Zuzia brooch in special colors. Actually navy blue brooch is not a brooch yet because I dont't have suitable base - maybe it's time for some shopping ;) - but I didn't want to wait with showing it :)))

Have a nice week! I hope you have nice weather!

poniedziałek, 9 czerwca 2014

Dzidziusiowe buciki / Baby shoes

Witajcie!
Wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują, że niechybnie zbliża się koniec świata. Nie ma innego wyjaśnienia dla faktu, że na moim "warsztacie" pojawiło się coś dziecinnego. Czy istnieje coś, oprócz małych piesków, co budzi w niewiastach większe rozczulenie niż niemowlęce buciki? Prawdopodobnie nie, ale to nie była przyczyna ich powstania. Pod koniec kwietnia mojej koleżance narodził się syn pierworodny i z tej okazji zrobiłam dla niego malutkie i słodziutkie buciki (bleee, rzygam tęczą!). "Fason" jest wzorowany na kultowych trampkach Converse, mam nadzieję, że da się to zauważyć ;-)






Wybaczcie jakość zdjęć, nietrudno domyśleć się, że starałam się wysłać na szybkości :-) w ogóle to wysłałam je już dawno temu ale jakoś zapomniałam opublikować.

Gdyby jeszcze ktoś miał wątpliwości czemu do własnej pracy odnoszę się z pewnym cynizmem wyjaśniam, że nie przepadam za dziećmi, a już szczególnie za tym całym "gugu-gaga" w wykonaniu rozczulonych dorosłych. Mam nadzieję, że nikt się nie zgorszył ;-) mimo wszystko buciki robiło mi się bardzo fajnie, może nawet zrobię kolejne...

Pozdrawiam wszystkich serdecznie!

Hello! World probably drive to the end, if I made something for a baby ;-) Does exist on this world anything besides puppies, what most women find more cute than baby shoes? Probably not, but it's not a reson to make it. My friend born her first child (son) at the end of April so I made this small and cute shoes for them (ranibow vomit!). Shoes are inspired by cult Converse sneakers, I hope you see it ;-)

Sorry for photos quality but I wanted to send it as fast as it was posible. Actually, I made it some time ago but I forgot about showing it.

If anyone can't understand why I'm so cynic about my own work, I explain that I don't like children, and I really hate "gugu-gaga" made by affected adults. I hope no one is scandalized ;-) In spite of it I really enjoyed doing this shoes, perhaps I'll make another one...

I greet all my visitors!

niedziela, 1 czerwca 2014

Sutasz dla odmiany/ Soutache for a change

Witajcie!
Dziś dla odmiany kolczyki sutaszowe wykonane według kursu Eva Sutasz (tutorial; dostępny także na kodoro.pl). Kurs jest bardzo fajnie przygotowany także zachęcam :-)
Ja swoje kolczyki wykonałam w brązach i beżach. Wspominałam kiedyś, że nie lubię koloru brązowego - nie do końca, nie lubię tego koloru w wystroju wnętrz, ale w biżuterii jest jak najbardziej ok.




Tył zabezpieczony taką śmieszną "czapeczką" z koralików, myślę, że to fajna alternatywa dla filcu, który się sprawdza ale ma trochę toporny wygląd, zwłaszcza przy dużej powierzchni i co gorsza niektóre kleje przesiąkają przezeń tworząc plamy (mi się to często zdarza, może za dużo kleju nakładam?).

Nie będę się rozgadywać bo miałam naprawdę ciężki weekend, aż się sama dziwię, że podołałam. Nie było to nic przykrego, wręcz przeciwnie, ale i tak z radością powitam poniedziałek wraz z jego cudowną szarzyzną ;-)

Życzę Wam wszystkiego najlepszego z okazji dnia dziecka!

Hello! Today I'll show you soutache earings, for a change. I made it using a tutorial, which is very well prepared so I recommend it to you.

Earings are in bronze and beige. Bronze is a colour which is not my best. I don't like it in my space but as a jewellery is ok. The back of the earings is secured with a funny beaded "hat". I think it's a nice alternative for felt, which is a bit coarse and some glues make stains on it (maybe I put too much glue?)

I'm not going to write a lot today because I had exhausting weekend. It wasn't nuplesant but anyway I'm waiting for monday - beloved, casual monday ;-)

Happy Children Day!