Dosłownie, za oknem, i na blogu. Tyle, że ten mój jest bardziej kolorowy, trwały i nie taki zimny :) Jednym słowem zrobiłam ostatnio kilka par Płatków Śniegu 5 w różnych kolorach. To chyba mój ulubiony wzór, jakoś wcale mi się nie nudzi. W dodatku zamierzam powtórzyć ten motyw jeszcze w kilku kolorach, ale najpierw mała przerwa - nie mogę robić samych śnieżynek bo mnie zasypią ;)
Oto i one:
Na razie to tyle. Mam jeszcze jedną zaległą pracę do pokazania, ale może uda mi się dorobić coś do kompletu i wtedy bym pokazała na raz (już widzę jak mi się chce dorobić coś do kompletu ;P ). W każdym razie mam nadzieję spłodzić jakieś robótki przez łikend. A w ogóle to w końcu mam prawie wolny łikend i mogę wyjechać. Wyjazd długo przeze mnie oczekiwany, mam nadzieję, że załatwię wszystko co miałam w planach :)
Pozdrawiam Was serdecznie i ciepło w te zimne, śnieżne (przynajmniej u mnie) dni!
Kolczyki są prześliczne.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńcudne! a kolorek ten ostatni prześliczny:)
OdpowiedzUsuńJejku, są prześliczne, kolorki fajne, szczególnie ten ostatni, taki radosny. Mam nadzieję, że się nie pogniewasz, jeśli spróbuję kiedyś upleść podobne?
OdpowiedzUsuńChoć śniegu mam już trochę dosyć (bo nie lubię prowadzić samochodu zimą) to te śnieżynki są śliczne i tak jak dziewczynom, te ostatnie podobają mi się najbardziej, bo prypominają kolory lata :)
OdpowiedzUsuńśliczne śnieżynki..kolorki sprawiają wrażenie,że wiosna coraz bliżej...
OdpowiedzUsuńPiękne kolczyki. Uwielbiam frywolitkę i zawsze się nią zachwycam:)
OdpowiedzUsuńkolczyki bardzo ładne i pomysłowe:))pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńUroczę śnieżne gwiazdeczki , bardzo równomiernie wykonane , zachwycają mnie frywolitki żałuję że nie umiem ich robić :) pozdrawiam najmilej..
OdpowiedzUsuńale idealne płateczki śniegu:)
OdpowiedzUsuń