Czasem tak jest, że nowe kolczyki otrzymują imię pierwszej osoby, która zostaje ich właścicielką. Dlatego ten wzór zwie się Gabrysia, gdyż tak ma na imię niewiasta, która otrzymała je na urodziny. Z resztą właśnie dla niej ten model wymyśliłam. Nici Kaja, kryształki Swarovski crystal.
Witam nową obserwatorkę i pozdrawiam wszystkich zaglądających!
Hi! Sometimes new earrings take a name from first person who become an owner. Thats why I called this pattern "Gabrysia", because Gabrysia is a girl, whom I gave it for her birthday. I create this pattern just for her. Kaja thread and Swarovski crystal drop.
First photo is corrected, second is not. I know that picture depend on screen settings so I hope that at least one photo will look OK. I have some problems with taking photo of purple and blue things :(
Welcome to my new observer. Greet for all visitors!
Też nie potrafię oddać na zdjęciach koloru fioletowych i niebieskich przedmiotów. Kolczyki bardzo ładne:)
OdpowiedzUsuńŚliczne;) Żałuję, że odstawiłam na bok frywolitkę..bo biżuteria na lato jest idealna..zwiewna i delikatna;))Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczne :) Lubię kryształki Swarovskiego, one nadają każdej pracy blasku i elegancji :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Fioletowa frywolitka i kryształki = pełna elegancja ;)
OdpowiedzUsuńBardzo delikatne te frywolitkowe kolczyki,śliczne :)
OdpowiedzUsuńpiękne kolczyki ;)
OdpowiedzUsuńTen sam delikatny wzór w obydwu kolorach prezentuje się pięknie, jasne kryształki odbijają się od ciemniejszego kordonka. Nazwy modeli są konieczne, przy powtórkach od razu wiadomo, o co chodzi, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń