sobota, 12 września 2015

Po wakacjach / Back after holiday

Witajcie!
Urlop skończony, wróciłam do domu, do pracy i do frywolitek, od których także zrobiłam sobie urlop (bo zapomniałam spakować koraliki ;)). Na pogodę nie będę narzekać bo to i tak nic nie da, ale faktem jest, że ciśnienie dało mi się ostatnio we znaki i popołudniami spałam jak suseł zamiast napisać nowego posta albo chociaż zrobić zdjęcia.

Żeby się więc rozkręcić pokażę prosty komplet: kolczyki (klik) i wisiorek (klik) według wzorów Middi, dostępnych na jej stronie - linki w nawiasach. Nić to moja farbowana Tradition 20, bardzo ją lubię, zaczynam myśleć o zafarbowaniu jeszcze kilku motków bo kolory, które mam trochę mi już zbrzydły ;-)




Losy kompletu nie są przesądzone, może sama będę go nosić choć ostatnio nie po drodze mi z naszyjnikami...

A na koniec jeszcze obrazek, który powstał jakiś czas temu (czemu za każdym razem muszę to powtarzać...? ;-)) z suszonych kwiatów, które dostałam od koleżanki, płótna w naturalnym kolorze i ramki wygrzebanej w zapasach. Ramka ma nawet szybkę, ale wyjęłam ją do zdjęć żeby się światło nie odbijało. Obrazek jeszcze nigdzie nie wisi ale jest plan żeby zawisnął ;-) Suszki przykleiłam klejem do dekupażu.


blogerzaby - wypuściłam modliszkę bo zwierzątko jest pod ścisłą ochroną, jest wpisana do Czerwonej Księgi. Z resztą nie mogłabym trzymać jej w domu bo kot by na nią polował (skoro umie złapać ćmę to i modliszka nie byłaby bezpieczna ;)). Ja bym chyba zawału dostała jakby mi przed rowerem wąż wyskoczył ;D

Serdecznie pozdrawiam i do usłyszenia niebawem!

Hello!
I'm back after my summer holiday :)

For today I have simple set by Middia pattern: earrings & pendant. I used my hand-dyed Tradition 20 thread - I like it very much, I'm thinking of dying some new threads because I'm quite bored with old ones ;-)

I also wanted to show you image made of dried flowers, linen and old frame with glass. It's not hanged anywhere yet, but I'm going to put it in my room.

Greatings!

5 komentarzy:

  1. Bardzo podobają mi się kolory, na jakie zafarbowałaś kordonek. Zawsze wydawało mi się, że ręczne farbowanie nici jest bardzo trudne i czasochłonne, ale może kiedyś się odważę ;) Komplet bardzo ładny!

    OdpowiedzUsuń
  2. Uroczy komplecik...
    a obrazek jest zjawiskowy!! slicznie Ci wyszedł :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Biżuteria, jak zawsze piękna, a i ekologiczny obrazek bardzo ciekawy, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczny komplecik i super kolor.
    Miłej niedzieli.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz!