Witajcie! Przesyłka z nagrodą za 1000 komentarz już dotarła więc mogę pokazać co przygotowałam dla Ani z Sosnowego Gaika. Ania chciała dostać serduszka z papierowej wikliny, więc przygotowałam kilka. Zrobiłam też wianek bo bardzo miło się je robi a Ania tworzy m.in. ozdobne wianki :-) Przy okazji wyróżnienia Ania połechtała moją próżność chwaląc moje sutaszowe kolczyki więc i one znalazły się w paczce :D Wybrałam "bezpieczny" kolor, za to model wymyśliłam zupełnie nowy - dość prosty ale za to z ciekawych materiałów. Centrum stanową ażurowe łezki dzięki czemu kolczyki są bardzo leciutkie. Pasowały mi do niej ozdobne bigle, których długo nie mogłam nigdzie wkomponować, chociaż są śliczne. Dodatkowo obszyłam dolny brzeg łańcuszkiem, żeby całość była spójna. Sznurków jest mało i kończą się w dobrym miejscu dzięki czemu mogłam wykończyć kolczyki bez filcu - zamiast tego w miejscu styku przyszyłam metalową "czapeczkę", co wydaje mi się całkiem ładnie wyglądać :-)
Ania jest zadowolona a to najważniejsze :-) na jej blogu znajdziecie inne ujęcia tych prac a także wiele ciekawych tworków, także polecam ;-)
Na pierwszym zdjęciu widać prezenter, o którym wspominałam już w ostatnim poście, a który powstał specjalnie żeby zaprezentować te właśnie kolczyki (jest to jeden z projektów, o których również wspominałam ostatnio :))
Zapomniałam obrócić środkowe zdjęcie, ale chyba nie przeszkadza to tak bardzo..?
Kolczyki są zaimpregnowane a serca i wianek pomalowane białą farbą o wykończeniu "satynowym". Dziwna jest trochę ta "satyna" - ni to mat, ni to co... wygląda w porządku ale efekt jest specyficzny.
Dziękuję za komentarze i pozdrawiam wszystkie zaglądające osóbki!
Hello! Today I want to show you a gift, which I've made for Ann from Sosnowy Gaik. She wanted me to do wicker hearts so I did some, and additionally a wreath, because Ann makes some decorative once :-) Last time she has flattered my vanity praising my soutache earrings so I decided to make also an earrings for her, when she likes them so much :D It's new project, quite basic but I used novel materials - openwork metal tears, which makes it very light, rose pins and chain put an the bottom edge. Simple shape allow me to finish this earrings using metal rosettes - I think it makes this earrings looks good from the back side too.
Ann is satisfied and this is most important for me :-)
Thank you for all your visits and especially for comments - they make my day!
See you :)))
Dziękuję bardzo. Ja jestem bardzo zadowolona;)
OdpowiedzUsuńkolczyki są boskieeeee...
OdpowiedzUsuńJuż u Ani je widziałam i podziwiałam :)
nad wikliną też się napracowałaś! :)
super prezent!!
pozdrawiam
Dzięki Ci wielkie ,za dodanie mocy twórczej , padłam na sutaszowym wisiorku i teraz wiem co w niego wplotę :)
OdpowiedzUsuńps, śliczna jest zieleń z srebrem
OdpowiedzUsuńCudne kolczyki :) Pomysłowo wykończone :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Prześliczne kolczyki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za zapisanie się na moje Candy - życzę powodzenia w losowaniu :)
Pozdrawiam!
Niesamowite kolczyki, bardzo ciekawie wygadają ;) Wiklinowe prace też piękne!
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wyglądają te kolczyki z ażurem
OdpowiedzUsuń