poniedziałek, 10 sierpnia 2015

Ciąg dalszy zieleni / Continuation in green

Witajcie!
Dziękuję za wszystkie miłe słowa pod ostatnim postem - motyl poczuł się dowartościowany i powiedział:
- Jestem taki fajny a ty mi nawet kolczyków nie dorobisz?!
- A niech ci będzie, robaku uprzykrzony. - odparłam i nawinęłam następną porcję zielonej nici.

Tym sposobem powstały dwie pary zielonych kolczyków - pierwsze były liście wg tego wzoru. Bardzo efektowny i fajnie rozpisany motyw, jednak jedyne co ma wspólnego z moim motylem to nici. Wzór dla porządku opisuję jako Anita, jeszcze do niego wrócę ;-)


Drugie zdecydowanie mocniej nawiązują do "Morfo" - są bardziej przestrzenne i zawierają te same koraliki.


Pierwotnie miałam inną koncepcję, jednak ilość koralików wydała mi się przytłaczająca i wybrałam wersję bardziej "rogatą" :)


Myślę, że ten model lepiej pasuje do naszyjnika, co nie zmienia faktu, że te kolczyki średnio mi się podobają, zdecydowanie bardziej przemawiają do mnie te pierwsze. Ale obietnica spełniona, Morfo może sobie spadać do szkatułki, to wszystko przez niego ;D

Idę sobie zrobić większy prezenter do kolczyków bo ten mały strasznie mi się pcha w kadr :-)

Serdecznie pozdrawiam wszystkich zaglądających i komentujących!


Hello!
Thank you for your positive opinions of my butterfly necklace. Morfo was so proud of himself that he asked me to do some suitable earrings. 

First pair I've done with this pattern - it's very nice and well planned, but the only thing connecting this earrings (which I've called Anita) with Morfo is thread.

The second pair has more in common with necklace - thread, beads and spatial shape. My first idea was different (left one) but it was too many beads in my opinion so I prefered right one. I think this earrings suits better to Morfo, but I'm not very satisfied with them after all - I like Anita earrings more.

I'm going to make bigger earrings presenter, this one is difficult to photo :)

Greetings!

11 komentarzy:

  1. Obie pary bardzo mi się podobają, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No i problem bo wszystkie wyglądają kusząco ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Butterflies go with flowers, so your earrings make a perfect set! I like the top earrings too.

    OdpowiedzUsuń
  4. Obydwie pary bardzo fajnie pasują do motylka :)
    Kurcze, skusiłaś mnie dziś na frywolitkę, idę kończyć moją serwetkę - a miałam robić sałatki na zimę :)
    Ale na szczęście zima jeszcze daleko :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Prześliczne kolczyki, bardzo mi się spodobały te pierwsze :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Ależ cudny zestaw. Może niekoniecznie moje kolory, ale te drugie kolczyki bardzo mi się podobają. Chyba przez to połączenie limonki z szarością. Motyl też piękny!

    OdpowiedzUsuń
  7. Frywolitkę to ja łykam w każdej postaci;) chociaż też wolę wersję pierwszą. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo podoba mi się ten zestaw kolorów. Urokliwie wyglądają te kobaltowe koraliki. Pozdrawiam M

    OdpowiedzUsuń
  9. prze-przepiękny motyl i cudne dorobiłaś kolczyki.

    OdpowiedzUsuń
  10. świetne...bardzo orginalne!! podobają mi się bardzo!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz!