poniedziałek, 7 lipca 2014

Różowo i z połyskiem / Pink & shine

Witajcie!
Jakoś ostatnio zawiesiłam się twórczo. Powstały tylko takie małe ale za to bardzo połyskliwe kolczyki na bazie najbardziej banalnego sutaszowego elementu. Sercem kolczyka jest różowy kryształ Swarovski rivioli, otoczony intensywnie różowym mięsistym sutaszem chińskim. Dół ozdobiony taśmą cyrkoniową, która delikatnie faluje podczas noszenia, odbijając światło pod różnymi kątami. Podklejone filcem pod kolor tasiemek.


Wrednie się wszywa te kryształki ale są tak piękne, że chyba spróbuję się przyzwyczaić :-) Zarówno kolory jak i ilość błysku sprawia, że kolczyki nie dołączą do mojej prywatnej kolekcji. Właściwie są chyba zbyt strojne na dzień, chyba bardziej pasowałyby na jakąś imprezę... Nie mniej jednak podoba mi się szlachetny blask Swarovskiego i kryształkowa taśma. To była końcówka mojej taśmy, ale planuję jeszcze dokupić - niewdzięczny to materiał, ale efektowny.

Dziękuję za pozytywne komentarze pod poprzednim postem. Widzę, że warto powtórzyć ten wzorek :-)
Buziaki dla Was :*:*:*

Hello! I had some stagnation last time. I made only shiny earings based on basic soutache element. Pink Swarovski rivioli crystal between neon pink chinese soutache tape is a center of composition. The bottom of earings is decorated with crystal zircon tape, which waves softly and reflect light. The back side is finished with matching felt.

Rivioli crystals are very difficult to use, but they're so beautiful, that I'm going to become accustom :-) Both colour and shine are not my favourite, so earings probably won't stay in my private collection. In my opinion they're too chic for casual use, they rather suit to a party... Nevertheless, I like this precious shine of Swarovski and crystal tape. It was the last piece of my tape but I'm going to buy more - it's difficult to use but looks very attractive.

Thanks for all your comments under last post, I see I should repeat this pattern :-)
Kisses for U :*:*:*

5 komentarzy:

  1. Super są te kolczyki. W sam raz na lato i niekoniecznie tylko na specjalne okazje:) A wzór Coriny z poprzedniego posta wspaniale prezentuje się w każdym kolorze, więc polecam powtórzyć:)

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczne idealne na letnie wieczorne imprezy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne kolczyki...Dawno nie zaglądałam do Ciebie, ale muszę powiedzieć, że chyba mamy podobne weny twórcze, z tym , że Ty jesteś o krok ode mnie;-)Jakąś taką tendencję zauważyłam.Wyobraź sobie, ze teraz kończę komplet, w którym w podobny sposób użyłam taśmy cyrkoniowej;-)))
    Pozdrawiam Cię serdecznie;-))

    OdpowiedzUsuń
  4. Błyskotka, że ulala:) Wyglądają super:) Fantastyczny jest ten róż:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz!