Dziękuję przede wszystkim za pociechę pod ostatnimi narzekaniami, dobre słowo koi :*
A dziś pokażę takie trochę... niedobitki, czyli to co do tej pory nie doczekało się publikacji. Najpierw kolczyki w 5 minut, czyli mini projekt, jak chce się coś zrobić, ale się nie chce :) kolczyki z drewnianych koralików i cienkiego rzemyczka, konstrukcja banalna, ale prostota ma więcej zwolenników niż awangarda. Takie trochę eko-kolczyki :)
A do tego równie prosta bransoletka z lnianego sznurka i czerwonych koralików. Łudziłam się, że dorobię jeszcze kolczyki, ale pogodziłam się już z faktem, że tak się nie stanie :/
Nie wiem kiedy będę miała czas zrobić coś do pokazania. Jak na razie systematycznie robi się tylko jedna, za to bardzo duża rzecz, trudno powiedzieć kiedy się skończy...
3majcie się ciepło i zdrowo!
Lubię taką niebanalną prostotę - pomysłowa jesteś! Bransoletka jest cudna! Pozdrawiam i ciekawi mnie ta duża rzecz :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za ciepłe słowa:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna biżuteria. Lubię połączenia proste, naturalne. Uwielbiam rzemyki, lniane linki i drewniane koraliki. Dlatego te pierwsze kolczyki podobają mi się niesamowicie.
Ślicznie tworzysz.
pozdrawiam ciepło:)
Skromnie ale efektownie..czekam z niecierpliwościa na BIG rzecz;-)))
OdpowiedzUsuńWitam.Dawno nie zaglądałam, a tu tyle piękności.
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i pozdrawiam :)
Dziękuję za miłe słowo. Zachęcam do zabawy w wyzwaniu, zawsze dobrze spróbować czegoś nowego. Te "szybkie" kolczyki - bardzo sympatyczne. Lubię proste rzeczy, które dodają uroku :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna... Zakochałam się w niej ! *.*
OdpowiedzUsuń