piątek, 2 maja 2014

Hipnotyzująca zieleń

Dziś wisior, który czekał na dalszy ciąg, czyli inne prace w tym klimacie, ale się nie doczekał. Ostatnio chodzą za mną serie biżuterii, ale jakoś nie potrafię zabrać się za realizację. Po prostu jak mam jakąś konkretną wizję to wena się rozmywa. Tutaj pierwsze skrzypce grają różne odcienie zieleni, które ułożyłam stopniując kolory od jasnych do coraz ciemniejszych. 


Tył podszyty sztuczną skórką. Wydaje mi się, że takie gładkie wykończenie jest lepsze przy wisiorach, naszyjnikach i bransoletkach niż filc, który jest chłonny i będzie absorbował pot, krem czy podkład i puder (bo niektórzy malują również dekolt). 

W związku ze zmianą pracy w tym roku dostąpiłam przyjemności zaznania długiego weekendu :-) na brak atrakcji nie narzekam bo zwiedzałam ruiny i ogród botaniczny, byłam na koncercie (lutnia :D) i miejskim evencie sportowym (oczywiście tylko popatrzeć). Wyjechać gdzieś dalej niestety nie mogłam bo w niedzielę komunia, cóż zrobić...

Za to jutro będę zbijać bąki, malować paznokcie i obijać się na wszelkie możliwe sposoby ;-)

Życzę wszystkim udanego początku tego sympatycznego miesiąca!

9 komentarzy:

  1. :)
    pięknie Ci to wychodzi...czekam na Twoją realizację pomysłów :)
    zaczęłam WRESZCIE nosić naszyjniki więc pewnie niedługo się do Ciebie po jakiś zgłoszę!
    pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczny wyszedł :) pozdrawiam serdecznie i życzę miłego zbijania bąków :) mam zamiar robić jutro dokładnie to samo hi hi

    OdpowiedzUsuń
  3. Ostatnio uwielbiam wszystkie odcienie zieleni. Zawieszka wyszła naprawdę świetnie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Wisior w tych kolorach przyciąga uwagę,wygląda pięknie,jeszcze jakieś kolczyki do tego,nie wspomnę o bransoletce i będzie dopełnienie.
    Miłego wypoczynku :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudny!!!
    Bardzo ładnie skomponowane kolory - ja z tym mam zawsze największy kłopot :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny jest ten wisior. Mnie już zahipnotyzował. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak dla mnie taki naszyjnik jest idealny:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tak dobrane kolorki rzeczywiście mają w sobie siłę przyciągania;))) Muszę koniecznie spróbować podszyć prace eko- skórką...A co do zbijania bąków to tez tak chce!!! Zazdroszczę.

    OdpowiedzUsuń
  9. faktycznie - przyciągający :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz!