Cześć, tak sobie pomyślałam, że dawno nie było frywolitek :-) nie miałam ostatnio weny ale kupiłam nowe czółenko i musiałam sprawdzić jak się z nim współpracuje. Jestem zadowolona, to już czwarty rodzaj czółenek jakie mam. Interesują Was w ogóle moje opinie na ten temat?
Wracając do frywolitek - zrobiłam kilka par takich kolczyków. Bardzo mi się podoba ten wzór, pasuje do cieniowanych nitek i ładnie trzyma się na biglu (nie merda się). Które ładniejsze?
Wisiorek nie ma jeszcze krawatki, chyba doczepię zwykłe kółeczko...
Nikomu nie udało się złapać 22222 na liczniku, trochę szkoda, ale tysięczny komentarz jeszcze nie padł więc jest jeszcze szansa coś wygrać :) A licznik... hmm, na pewno jeszcze nadarzy się okazja :-)
Pozdrawiam!
Hi! I just have thought that it wasn't any tatting for a long time. I didn't have mood for tatting but I had bought new shuttle and wanted to try in on. I'm satisfied with it; it's fourth type of shuttle I have now. Are you interested in my opinion about kinds of shuttles?
Back to the tatting - I made two pairs of earrings. I like this pattern, it suit to multi-colour threads and don't swing in ear. Which one you like more?
See you!
Piękna frywolitkowa biżuteria, wszystko bez wyjątku. Na jesień wybieram czerwień i złoto, pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńŚliczności, zwlaszcza te pierwsze kolczyki z tymi zawieszkami :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Próbowałam złapać licznik, brakowało kilkadziesiąt wejść i zapomniałam. Potem weszłam a tu już 40 wejść więcej niż miało być w złapanym liczniku. Nie udało się ale może następnym razem się uda. Kolczyki świetne.
OdpowiedzUsuńjakie energetyczne! Piękne frywolitki :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wzór :) A co do koloru to ten pierwszy dla mnie ciekawszy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
pierwsze zestawienie kolorystyczne rewelacyjne!!! :)
OdpowiedzUsuńI kolczyki świetnie się prezentują!! :)
Aniu, który mail jest do Ciebie aktualny? pisałam do Ciebie z nadzieją, że się w Przemyślu spotkamy :) i nie wiem czy wiadomość w ogóle dotarła?
pozdrawiam
ps. gdybym tylko umiała robić frywolitkę czy na szydełku machać opinie na temat potrzebnego sprzętu bardzo by mi pasowały...od kogo lepiej się dowiesz z czym i na czym fajnie pracowac jak nie od zapaleńców takich jak Ty? :)
pa
Śliczne te kolczyki. Uwielbiam frywolitkę i rzeczy nią robione.
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytam jakie masz uwagi na temat różnych czółenek, jak się nimi pracuje:) Kolczyki śliczne.
OdpowiedzUsuńCudowne! :)
OdpowiedzUsuńPiękna biżuteria, ale jak dla mnie te pierwsze są najbardziej energetyczne i najbardziej mi się podobają. Co do opinii o czółenkach to chętnie posłucham, bo sama mam przeróżne wątpliwości. Jeszcze raz, piękna biżuteria i pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńKapitalnie Ci te frywolitki wychodzą :D
OdpowiedzUsuńFantastyczne kolczyki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
kolczyki podobają mi się w obydwóch wydaniach kolorystycznych :)! takie delikatne :)
OdpowiedzUsuń