Witajcie!
Dziękuję ze aprobatę dla moich miniaturek z poprzedniego posta :-) Dziś na szybko coś większego.
Wisior z czarnej Aidy powstał jako improwizacja podczas testowania metalowego czółenka. Niewiele więcej mogę powiedzieć na jego temat bo jaki wisior jest każdy widzi ;D
Nawet zdjęcie mam tylko to jedno bo od razu wyszło zadowalająco i nie musiałam kombinować :-)
Sporo rzeczy czeka w kolejce do "fotografa", mam nadzieję, że jutro dopisze mi światło i bateria.
Serdecznie pozdrawiam!
Hello!
Today I come with very short post about pendant made with no idea during testing metal shuttle. What can I say, you can see everything on photo - the only one photo of this pendant, which I've made because the first picture was good enough so there was no need of doing more :-)
I've lots of things waiting for photos, I hope that light and battery won't disappoint me tomorrow ;)
Greetings for all visitors!
Bardzo ładny, elegancki wisior! pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚwietny;)
OdpowiedzUsuńPiękny, idealnie wykonany wisiorek :-)
OdpowiedzUsuń