Zrobiłam ostatnio taki oto zestaw pseudo-kuchenny w motywy ludowe, bliżej niezidentyfikowane. Deseczka i miniwałek ze sklepu wszystko po 2 złote. Pierwsza próba zakończyła się szorowaniem deseczki szlifierką oscylacyjną (kocham to urządzenie!). Zestaw nie nadaje się do użytku praktycznego bo lakier nie jest dopuszczony do kontaktu z żywnością ;) Mam w planach podarować go mojej Sz. z okazji zamieszkania w nowym mieszkaniu ze swoim. Jeszcze nie wiem kiedy ich odwiedzę ale mam nadzieję, że będzie im pasować do wystroju :)
A poza tym zamierzam nie marnować miejsca na blogu na stękanie i narzekanie, więc napiszę, że wczorajszy mecz był piękny. Ogólnie nie kontempluję takich rzeczy, ale ten był epicki :) Przez to zaniedbałam nieco Ważne Sprawy, ale mam nadzieję nadrobić. W ogóle sporo ważnych rzeczy ostatnio się u mnie dzieje, jutro kolejny Ważny Dzień... modlę się, żeby wszystko dobrze się ułożyło, ale jestem bardzo zdenerwowana, nie wiem, co się wydarzy, nie wiem, czego się spodziewać...
Ach, to nieco podchodzi pod stękanie więc zamilknę, trzymajcie za mnie kciuki!
będę trzymała kciuki!
OdpowiedzUsuńa zestaw piękny wyszedł!
zestaw śliczny.Trzymam kciuki za powodzenie w twoich sprawach...
OdpowiedzUsuńŻycze powodzenia w Ważnych Sprawach ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję za udział w rozdawajce.
Zestaw prześliczny! Motyw rewelacyjny. Powodzenia i niech się stanie happy end :)
OdpowiedzUsuńPrześliczny ten zestaw, motyw i kolory przepiękne. Witaj i ja również zagoszczę u Ciebie częściej.
OdpowiedzUsuń