Tym razem komplecik sutaszowy uszyty jeszcze w starym roku z okazji urodzin E. W tym roku jak nigdy nie miałam pomysłu, więc zaryzykowałam zarówno z formą jak i z kolorem. Solenizantka miała dostać prezent na Sylwestra, ale jakoś się nie złożyło i okazja nadarzyła się dopiero ostatnio. Mówi, że jej się podoba, więc wierzę, że tak jest, choć do końca się obawiałam, że usłyszę coś w stylu "ja to mam założyć?". Niby znam swoich przyjaciół, ale nie każdego potrafię "rozgryźć" jeśli chodzi o upodobania estetyczne.
I znowu miałam podobną "wpadkę" jak przy poprzednich podobnych ślimaczkach - uszyłam dwa takie same, zamiast prawy i lewy :/ No i tym sposobem wykombinowałam, żeby wykorzystać zbędny element do zrobienia naszyjnika (bo E marudziła ostatnio, że jej się naszyjniki poniszczyły :)). Czyli nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło.
Dziś się trochę ogarnęłam, zebrałam w sobie i zrobiłam coś, co czekało na mnie od miesiąca. Niby nic ale mam nadzieję, że niedługo będę się mogła pochwalić i nie jest to sprawa robótkowa, choć spokrewniona :) Ale na razie nic nie mówię ;p
To tyle na dziś, ale mam jeszcze to i owo w zanadrzu :)
Mój przyjaciel zdziwił się ostatnio kiedy zobaczył, że tyle osób czyta mojego bloga. Ja uważam, że szału nie ma i liczę na to, że z czasem moja wesoła twórczość dotrze do większej liczby odbiorców.
Trzymajcie się ciepło, papa!
Sekretniczek ma wymiary 4x3 cm.
OdpowiedzUsuń:) śliczny komplet...wytworny i delikatny zarazem...
OdpowiedzUsuńniezwykle subtelny :)
Pozdrawiam :)
Szare dodatki są piękne i pasują do wielu rzeczy, a Twój komplecik jest taki delikatny i moim zdaniem uniwersalny, będzie pasował na różne okazje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ale cudny komplet! na pewno się jej podobał:)
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się twoje kolczyki, zreszta komplecik elegancki i szykowny.Musze spróbowac z takimi małymi formami własnie.pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńŚliczny, delikatny komplecik :))
OdpowiedzUsuńtaki delkatny ten komplecik-śliczny
OdpowiedzUsuń