sobota, 8 czerwca 2013

Dla stęsknionych

Dla tych, którzy chcieliby oglądać więcej frywolitek mam naszyjnik zrobiony na specjalne zamówienie dla cioci B. Miał pasować do kolczyków Płatki Śniegu i chyba pasuje ;p nie jestem z niego do końca zadowolona, ale cioci się podoba. Wybaczcie fatalne zdjęcie, spieszyłam się...

Dla przypomnienia dodaję stare zdjęcie kolczyków:

Teraz znowu pracuję nad ciocinym zamówieniem, dość szczególnym, ale o tym jak skończę :)

Dziękuję za wszystkie miłe komentarze i witam dwie nowe obserwatorki :)

Zastanawiam się, jaki jest najlepszy sposób odpisywania na komentarze i chyba najlepiej to robić na końcu posta...
M.argherito - kulkową bransoletkę już dawno zrobiłam tylko czeka nadal na kolczyki (i się doczekała) i naszyjnik (jeszcze się nie doczekała) do kompletu. Po prawdzie, to kolczyki do niej i tak będę musiała zrobić nowe, bo te z poprzedniego posta już znalazły właścicielkę (nie narzekam!) ;)

Pozdrawiam Was ciepło!

4 komentarze:

  1. Frywolitki genialne :)
    Trzeba mieć bardzo zręczne paluszki, żeby wszystko tak równiutko powychodziło. Pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny naszyjnik, pasuje znakomicie do koczyków.

    OdpowiedzUsuń
  3. Anzo, musi być z Ciebie straszny szczególarz, bo ten naszyjniczek jest śliczny i baaardzo pasuje do tych kolczyków :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny naszyjnik :) rzeczywiście pasuje do kolczyków :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz!