środa, 25 kwietnia 2012

Kulki, kuleczki

Jak ja nie lubię jak mi się coś na blogu poprzestawia :/ Po poprzednim poście wszystkie pozostałe gdzieś się zwinęły. To samo miałam na starym blogu :( ale dalej nie wiem co z tym zrobić.
Tymczasem kulki! Pierwsze to komplet, z którego jestem bardzo dumna. Od dawna chciałam zrobić koralikowe kulki, ale nie miałam dobrej instrukcji. Niedawno pojawiła się takowa, bodajże na blogu Pasart, o ile mnie pamięć nie myli. W każdym razie robiło się w miarę sympatycznie i szybko i tak oto powstały takie błękitne kuleczki:




Podobają mi się, ale raczej nie będę sama ich nosić - nie znoszę koloru błękitnego!

Poza tym zrobiłam jeszcze malutkie kolczyki-kuleczki na szydełku do kompletu do tego naszyjnika.




3 komentarze:

  1. a ja lubie błękitny..a do kuleczek to też się przymierzam...;-)))pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. No piękne te kulki :) mnie do gustu najbardziej przypadły pomarańczowe :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne są takie kuleczki. Podobają mi się te pomarańczowe :)
    Dziękuje za udział w moim candy :)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz!