Miałam dziś wrzucić jakąś pracę z ostatniego miesiąca gdy nagle uzmysłowiłam sobie, że od miesięcy nie pochwaliłam się jednym z pierwszych dekupażowych projektów i jak dotąd największym. Oto jest stołeczek kuchenny, którego używamy zwykle podczas obierania ziemniaczków. Kiedyś był bez koloru, z namalowanym zajączkiem na środku i plamkami po bokach. Jest stary jak świat, dostałam go od taty w dzieciństwie. Postanowiłam go odświeżyć, a właściwie całkowicie przerobić. Strasznie się napracowałam żeby zszorować resztki zajączka szlifierką, ale i tak do końca się nie udało. Cały stołek zamalowałam na biało i dodałam dekupażowe motywy ludowe.
Stołek ma wiele wad: po pierwsze nie najlepszym pomysłem było naklejanie serwetki z beżowym tłem na śnieżnobiałą powierzchnię, po drugie lakier do podłóg, który zastosowałam tak mocno wżarł się w powierzchnię, że "wessał" farbę w głąb blatu i uwydatnił zamalowane pozostałości czerwonej farby, których nie udało mi się zeszlifować, po trzecie albo stołek był strasznie brudny kiedy go ostatnio widziałam, albo lakier żółknie, po czwarte ze względu na to, że tego lakieru lepiej nie wdychać, lakierowałam stołek w garażu i zostawiłam tam na noc, a noc była wietrzna i nawiało mnóstwo paproszków, które poprzyklejały się do schnącego lakieru :/
Jednym słowem poniosłam porażkę, choć na zdjęciach nie widać większości wad i nie wpływają one na funkcjonalność. Pocieszam się, że stołek nie może być już brzydszy niż był, z resztą... ziemniakom i tak wszystko jedno!
PS. psioczę, narzekam, ale tak naprawdę to stołeczek mi się podoba :-)
Ale maruda! :) prześliczny stołeczek :) ale dzisiaj chyba jest taki dzień na marudzenie :) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńStołek bardzo ładny:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńStołeczek jest super zgadzam sie co do tego że na śnieżno biały lakier nie bardzo pasuje ta serwetka bo ja tak samo zrobiłam z doniczką i z ta sama serwetką.No ale cóż jest super masz bardzo fajne prace Gratulację świetnie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMi stołeczek też się podoba. Jak dla mnie to te beże wcale źle nie wyglądają
OdpowiedzUsuńAleż Ty wszechstronna jesteś. Oj, bo będę zazdrościć... ^^
OdpowiedzUsuń