środa, 26 września 2012

Złota świątynia

Przerwa od sutaszu była chyba wystarczająca, czas pokazać ostatnią parę kolczyków, zanim zapomnę o nich na śmierć.
Koraliki "centralne" długo dojrzewały do jakiegoś pomysłu i w końcu się doczekały. Podobają mi się prace sutaszowe, które łączą w sobie różne "dziwne" kolory, tzn. takie, które byćmoże nie do końca do siebie pasują. Te kolczyki są właśnie takie. Przypominają mi trochę jakieś takie ozdobne hmm... kaganki (tak się chyba nazywają takie wiszące naczynia w świątyniach, a może jakoś inaczej ;)). Wykończenie w kolorze złotym, którego osobiście nie lubię, ale tym razem nie mogło być inaczej. Kolczyki są dość długie i mocno "merdające" ale uszu nie urywają. Może niekoniecznie do noszenia od rana do nocy, ale pół dnia spokojnie można nosić. Z resztą zależy od indywidualnej wrażliwości, ja na przykład jestem mało odporna na duże lub ciężkie ozdoby.

O kolczykach Meksykańskich (3 posty temu) mój znajomy wypowiedział się, że to największe kolczyki jakie w życiu widział, hihi!, faceci...

Poza tym sfinalizowałam wymiankę z Justyną i jestem bardzo zadowolona :) niestety zdjęć już dziś nie chciało mi się robić (leń!) ale na pewno się pochwalę :) Jako, że mieszkamy w jednym  mieście (już niedługo) to spotkałyśmy się osobiście i pogadałyśmy. To pierwsza osoba z blogowego świata jaką spotkałam na żywo :D

A poza tym to nie wiem, kiedy będzie następny post bo na dniach będę się wyprowadzać a na nowym nie mam na razie internetu (jak ja to przeżyję?!) a kompa i tak planuję zanieść do "serwisu" czytaj: do znajomych informatyków bo odkąd go mam ani razu nie robiłam formata, bo nie umiem, i komp potwornie zamula. Mam nadzieję, że chłopaki go odmłodzą i będzie hulał jak należy :D

3majcie się ciepło i do następnego posta!
(strach pomyśleć, jakie będę miała zaległości w czytaniu i komentowaniu Waszych blogów...)

5 komentarzy:

  1. Ohoho czyżby Kraków? kolczyki są śliczne połączenie kolorów królewskie. Czekamy na Ciebie. Wracaj szybko.

    OdpowiedzUsuń
  2. piękne te Twoje sutaszowe wytworki!!
    a sutasz im większy, bogatszy tym piękniejszy-prawda? więc koledzy będą mieli jeszcze wiele do pooglądania ;)
    Dziękuję za spotkanie, miło było Cię poznac...
    wracaj do nas prędko!!
    PS. ja totalną komputerową analfabetką jestem, aż dziw, że bloga prowadzę, ale na dowód mojego braku umiejętności: skasowałam swój pierwszy wpis ;) hihi formata też nie umiem zrobic ;)
    Pozdrawiam...do zobaczenia

    OdpowiedzUsuń
  3. no, no :) piękne kolczyki :) i śliczne kolory :)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajnie wyszły Ci te kolczyki i efektownie wyglądają.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dostałam paczuszkę. Kolczyki są przecudowne. Cieszę się ogromnie. Dziękuję :*

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz!